1. Poznawanie wyglądu ślimaka.

  Układanie z kolorowych sznurków sylwetki ślimaka.
  Zdjęcie przedstawiające ślimaka - dziecko opisuje wygląd ślimaka. Zwracamy uwagę na wygląd muszli oraz wyraźnie zaznaczone czułki.  Opowiadamy dziecku ciekawostki o życiu ślimaków. Zastanawiamy się, czy na łące można usłyszeć ślimaka. Następnie wręczamy dziecku kolorowy sznurek. Dz. układa z niego skręconą  muszlę ślimaka.

Ślimak winniczek to największy ślimak występujący w Polsce. Zamieszkuje tereny o dużej wilgotności – lasy, parki, ogrody. Żywi się świeżymi liśćmi. Zimuje w ściółce, ukryty pod roślinnością. Ze ślimaków winniczków robi się różne potrawy. Popularne są zwłaszcza w kuchni francuskiej.

2. Życie na łące – oglądanie filmu edukacyjnego "Łąka."

 - słuchanie utworu Lot trzmiela- Nikołaja Rimskiego-Korsakowa
Dz. kładzie się na dywanie. Rodzic włącza nagranie utworu. Dz.opisują swoje wrażenia. Określa jego tempo, nastrój, wymieniają nazwy owadów, które wydają dźwięki podobne do tych usłyszanych w utworze.

Oglądanie filmu edukacyjnego "Łąka." Można go znaleźć na youtube - Wędrówki Skrzata Borówki - odc.3 -Łąka.  i jeszcze więcej wpisując  Mieszkańcy łąki - film o robakach - bajka edukacyjna dla dzieci po polsku.
 - Zachęcamy do zapamiętania nazw zwierząt, które wystąpią w filmie, oraz nazw kwiatów, które uda się dzieciom rozpoznać.

-  Rozmowa na temat filmu.
 rodzic zadaje pytania: Jakie zwierzęta odwiedziły łąkę? Jakie znane wam kwiaty rosły na łące? Co robiły zwierzęta na łące? Dlaczego owady lubią kwiaty? Uzupełnia i porządkuje wypowiedzi dzieci. Zwraca uwagę na pożyteczną rolę owadów.

Owady lubią kwiaty, bo znajdują na nich pożywienie: pyłek i nektar. Jednocześnie przenoszą pyłek na inne kwiaty, co umożliwia ich zapylenie. To bardzo ważne dla kwiatów. Dopiero po zapyleniu bowiem mogą powstać owoce. To dlatego kwiaty przyciągają do siebie owady na różne sposoby, np.: poprzez piękne kolory, aromatyczny zapach i pyszny, słodki pyłek.

To tyle na dzisiaj! Przyjemnego oglądania. Mozecie jeszcze zrobić ślimaczki z plasteliny. Pozdrawiam p.Beata